poniedziałek, 25 listopada 2013

wspanialy poczatek tragoczny koniec;( to wszystko z miłości do siebie

Olivier i Magda byli ze
sobą od kilku miesięcy...

Krystian nie widział
świata poza Julką...
Ich życie układało się wspaniale,
do pewnego momentu...

Chłopaka mimo to,
że nie pochodził z bogatej rodziny
chciał spędzić wspaniale wakacje
z dziewczyną...

ale wstydził się 
powiedzieć dziewczynie 
o kłopotach finansowych...

Wpadł na pomysł,
by pożyczyć pieniądze
od przyjaciela...
Oliwier zarezerwował już
dni wyjazdu...

Zadzwonił do Magdy:
"Cześć kochanie!!
Mam dla Ciebie dobrą wiadomość,
za dwa dni wyjeżdżamy w góry"
Magda bardzo się ucieszyła i
chciała spotkać się z chłopakiem
żeby o tym porozmawiać...
Umówili się w parku...

Po nie całej godzinie byli już razem,
usiedli na ławce i
cieszyli się swoim szczęściem...
Później wieczorem chłopak 
odprowadził dziewczynę pod sam dom...
Następnego dnia Madzia z Oliwierem 
nie mogli się spotykać,
ponieważ mieli dużo spraw na głowie
z powodu wyjazdu...

Wieczorem dziewczyna
zadzwoniła do chłopaka,
by ustalić kilka szczegółów
o której i gdzie maja się spotkać...
Ustalili,że o 9:00
będzie na nią czekał przy parku...

Rano Madzia wyszła z domu...
Po chwili byłą już na miejscu,
ujrzała tłum ludzi,leżącego chłopaka
na ulicy i karetkę...
W oczach miała łzy,
myślała o najgorszym...;(
Pobiegła cała zapłakana i zobaczyła 
że to miłość jej życia...;(

Chłopak w drodze do szpitala
niestety zmarł...
Madzia nie wyobrażała sobie 
życia bez niego...
Pobiegła zapłakaną do domu...
poszła do swojego pokoju...
napisała list do swoich rodziców...

"Oliwier był moją,
największą miłością życia,
nie wyobrażam sobie że
mogłabym bez niego żyć...
Dlatego musiałam to zrobić
żeby być już z nim na zawsze...
Bardzo was kocham i
mam nadzieję że 
się jeszcze spotkamy...;(
żegnajcie!;("

Poszła do łazienki,
napuściła wody do wanny,
wzięła do ręki
nóż i przebiła sobie serce...
Powieki jej się powoli zamykały,
jej dusza odchodziła
do swojego ukochanego...
Teraz na pewno są już razem;(

   TAKA MIŁOŚĆ
   ZDARZA SIĘ TYLKO
   RAZ W ŻYCIU...








niedziela, 24 listopada 2013

Zdrada Jak Bardzo Rani Drugiego Czlowieka

Ona była
skromną,
ładną i często
smutna 
dziewczyna. 
Na imię miała Kasia...
On miał na imię Piotrek
szalony,ładny i
wesoły chłopak.
Pewnego dnia...
Przyjaciółka Kasi Ania
poprosiła ja żeby Kasia
poszła z nią na imprezę do jej
kumpla Kasia nie chętnie
zgodziła się ...
Przyjaciółki rozeszły się i
około godziny 20.00 spotkały
się pod domem Marka i 
weszły do środka na imprezę
  ...
Na imprezie pojawił się on-Piotrek
Kasia znała go tylko z widzenia ale 
gdy ujrzała go po raz pierwszy
zakochała się.
Powiedziała Ani...
-on tu jest!
-Kto?
-no Piotrek...
No Kasiu czas najwyższy na to byś
z nim zagadała...
przyjaciółka popchnęła Kasię ku
niemu i tak zaczęła się ich bliska
znajomość...

Po pewnym czasie...
Piotrek poprosił o numer Kasi 
a ona mu go dała...

po imprezie w domu Kasi...

Kasia śpi gdy nagle przychodzi SMS
 odbiera go
      :
Kasiu to ja Piotrek spotkajmy się w 
parku o 10 dobrze?
   :)
Kasia odpisała mu 
      Jasne...

Po czym ubrała się i wybiegła z 
     Domu.
      ...
Dobiegła do parku a na ławce 
siedział Piotrek.
     hej
    Hej Kasiu
    ...

I gadali tak przez godzinne. Chodząc 
po parku poznali się bardzo dobrze
zostali prawdziwymi przyjaciółmi
      ...


Kasia  nareszcie była szczęśliwa...
     :*
 Miesiąc później
    ...
Przychodzi SMS do Kasi
         :
Kasiu to ważne spotkajmy się w
parku w naszym miejscu
   ...

Kasia poszła do parku...
Gdzie czekał Piotrek.
Kasia znamy się już długo jesteśmy 
najlepszymi przyjaciółmi
przepraszam ale mi to nie 
 wystarcza
   ...

Przez ten czas pokochałem Cię
twoje włosy usta i ciebie całą
       Kocham Cię
   ...

Na to Piotrek wysłuchał te słowa 
   :
Ja ciebie też kocham Piotrek


Piotrek poprosił Kasię o chodzenie.
Kasia się zgodziła.
po czym przytulił się i Piotr
odprowadził ja do domu
   ...
Spotykali się tak przez pół roku
   ...
W sobotę marek przyszedł po Kasię
ponieważ chciał jej coś wyznać
  ...

Gdy byli w parku Piotrek
powiedział jej tak:
mam inna po czym odszedł!
   ...

Kasia na początku w to nie wierzyła 
byli przecież tacy szczęśliwi 
     ...
Usiadła na ławkę pomyślała
  chwilkę
     ...
Po czym wzięła karteczkę i 
napisała na niej tak
      ...
Kochałam go ale on mnie 
zostawił był moim sercem i
całym życiem skoro on 
odszedł i to wszystko się 
skończyło to mojej życie 
tez bo przez nie można
  żyć bez serca:(

Schowała karteczkę do kieszeni
         ...
Wyciągnęła  pudełeczko w którym
schowała karteczkę i wzięła 
żyletkę i wzięła się pocięła
       ...
Po kilku godzinach para która szla
przez park zauważyła Kasię
      ...
Okazało się że ta para to Ania i
 Marek      
     ...
Przyjaciółka załamała się 
    ...
Marek zadzwonił na pogotowie
ale było za późno
   ...
Kasia nie żyła karteczkę którą 
zauważył  Marek przeczytał i zaniósł
Piotrkowi

Piotr po przeczytaniu karteczki 
poszedł z płaczem na miejsce 
jej spoczynku 
i padł na kolana modląc się i 
przepraszając 

Później wziął nóż i się pociął 

Zmarł pochowano go przy grobie 
Ukochanej.



wtorek, 4 września 2012

Tragiczna śmierć nastolatka




                Był wesołym, uczciwym nastolatkiem...
                Do pewnego momentu swojego życia nie wiedział co to miłość aż poznał ją...
                Ona była nastolatką, jej charakter znacznie się różnił od niego...
                Była typem człowieka lubiącego smutek...
                Mimo takiej różnicy...
                Zakochał się w niej...
                A ona w nim... Byli bardzo nie śmiali, lecz pewnego dnia postanowili zostać parą... 
            I tak własnie się stało...Byli razem...Kochali się bardzo... Obiecywali sobie dożywotnią miłość...
         Byli parą idealną...Lecz... Nic nie jest wieczne...
          Ona znalazła innego...Uważała go za lepszego...Lecz Nie chciała go zranić...Więc nic mu nie 
          mówiła ...On zaczął wyczuwać, że nie spędzają ze sobą już tyle czasu...Że coś przed nim 
          ukrywa...Lecz ona nie chciała powiedzieć co...Wszedł na jej profil na pewnej stronie, i zobaczył 
          w komentarzach ,,Kocham Cię'' wypowiedziane przez nią do innego chłopaka...Bardzo się 
          zasmucił ...Zadzwonił do niej...Spotkali się...Zapytał czy masz kogoś??..Ona odpowiedziała...
          ,,Nie mam nikogo tylko Ciebie Kocham Skarbie''...On poszedł do domu...Usiadł przed         
           komputerem, zobaczył, że chłopak do którego pisała...Napisał jej: ,,Kiedy znów się zobaczymy?''
          Życie bez ciebie nie istnieje.. wiem że kochasz innego... Odchodzę z tego świata...Ale wiec że 
         nigdy nie zapomnę o chwilach spędzonych z Tobą Kocham cię''... Dziewczyna spojrzała  na 
         komputer i ,,chłopakowi'' napisała Ania... możesz już przestać udawać chłopaka ja tylko chciałam 
         sprawdzić czy mnie kocha. Możesz już usunąć te konto:). Dziewczyna spojrzała na email...
         i odczytała wiadomość jego wiadomość... Pobiegła do jego domu...Drzwi były otwarte i 
         zobaczyła jego mamę zapłakaną...Ona spytała co się stało...Odparła ,,Twój chłopak odszedł''... 
         Popłakała się...Napisała list... zatrzasnęła go w ręce...Następnie wzięła ostrą żyletkę...
         Pogrzeb odbył się 3 dni później...Na liście napisano:,,On był dla mnie wszystkim nie potrzebnie go
         sprawdzałam... Był godny mojej miłości :(. Teraz nie popełnię tego samego błędu będziemy na
         zawsze już razem...Zostali pochowani obok siebie Na grobach zapisano... 
                ,,MIŁOŚĆ DOSKONAŁA"...   






                                               

                                                       Nie dawałem imion ponieważ chodzi o szacunek dla nich :(



poniedziałek, 3 września 2012

Miłość Tomasza i Joanny




        Joanna była szarą myszką, ciągle nie wierzyła że Tomasz ja naprawdę kocha...
        Tomek najpopularniejszy chłopak w szkole mógł mieć każdą, a wybrał właśnie ją ...
        Razem trwożyli idealną parę jak z bajki...Byli bardzo szczęśliwi i wydawało się, że nic nie
        może zniszczyć ich szczęścia. Ale pewnego dnia chciała się dowiedzieć czy naprawdę ją
        kocha, poszła więc do niego ....
      
Ona: Lubisz mnie?? zapytała
On: odparł Nie...
Ona zadało mu następne pytania : Myślisz ze jestem ładna ??
on odpowiedział Nie!..
Ona nie przestała pytać : Jestem w twoim sercu??
On znów powtórzył :Nie...
Ona zadając ostatnie pytanie ze łzami w oczach zapytała : Gdybym odeszła tęsknił byś??
On odpowiedział Nie...

    Chciał powiedzieć coś jeszcze, ale Joanna już go nie słuchała, wybiegła cała zapłakana z 
    jego domu... Oczy miała tak zapłakane że nie zauważyła nadjeżdżającej ciężarówki...
    Nie miała szans, zginęła na miejscu...Nikt nie przewidział że skończy swoje życie na tej 
    ziemi w taki sposób...++Dwa dni później odbył się jej pogrzeb++Po pogrzebie wszyscy sie
    rozeszli przy jej grobie został tylko Tomek uklękną i zaczął mówić szeptem ....Na początku  
    chciałbym Cię przeprosić skarbie bo to wszystko to moja wina...A teraz chciałbym Ci 
    powiedzieć to czego nie zdążyłem powiedzieć podczas naszej ostatniej rozmowy...

    Nie lubię Cię tylko Kocham ...
    Dla mnie nie Jesteś ładna tylko Piękna ...
    Nie jesteś w moim sercu bo Ty jesteś Moim Sercem...
    Nie Tęsknił bym za Tobą ale umarł bo nie można przecież żyć bez Serca...

Wyją kartkę i napisał na niej kilka słów po czym z chował ją do kieszeni...
Tymczasem jego rodzice czekali na niego w domu aż wróci...
Ale w ciąż nie wracał Tomka matka postanowila pojechać na cmentarz sprawdzić czy nadal 
czuwa przy grobie ukochanej...
Był czuwał, jego mama podeszła i powiedziała kochanie wracajmy do domu, nie ma sensu tu dłużej siedzieć odpowiedziała jej tylko cisza...
Proszę cię chodź, jeśli zechcesz przyjedziemy tu jutro razem prosiła syna matka, ale i tym razem nikt jej nie odpowiedział...
Chwyciła go za rękę była zziębnięta, a było ciemno nie mogła zobaczyć twarzy Tomka ...
To że tu zamarzniesz nie w zruci jej życia.... 
I tym razem nie usłyszała odpowiedzi, odruchowo sprawdziła puls-był nie możliwie nie wyczuwalny...
Zadzwoniła po karetkę, przyjechała po 10 minutach kiedy położono go na noszach z kieszeni wypadła mu kartka na której pisało ....  
Kochałem Joannę była dla mnie najpiękniejsza, była całym moim sercem a przecież bez serca nie można żyć ...
Matka przeczytała kartkę, chwile później lekarz stwierdził zgon...
Przyczyna: Brak SERCA  


                                                                           To koniec I historii miłosnej zachęcam do przeczytania